Prefabrykacja przyszłością systemów izolacyjnych

Elementy prefabrykowane używane są od dziesiątek lat, ale zmiany klimatu oraz rozwój niskoemisyjnych technologii sprawiły, że stają się one coraz powszechniejsze. Pozwalają zmniejszyć koszty instalacji i zużycia energii oraz zapewniają dobre właściwości techniczne. Nadchodzące lata przyniosą dalszy rozwój prefabrykowanych rozwiązań w branży izolacyjnej.

Znany od setek lat materiał przyszłości

Wydaje się, że prefabrykacja jest współczesną technologią, jej korzenie sięgają setek lat wstecz. Już Rzymianie korzystali z wcześniej wykonanych betonowych form do budowy akweduktów czy tuneli. Jej szybki rozwój zaczął się dopiero w drugiej połowie XIX wieku, a prawdziwy renesans rozwiązanie to osiągnęło po drugiej wojnie światowej.

Pierwszym budynkiem wykonanym w całości z prefabrykatów był londyński Kryształowy Pałac, a o ich jakości świadczy Wieża Eiffla – wybudowana w zaledwie dwadzieścia dwa miesiące z dwunastu tysięcy metalowych elementów. Również powszechne w Polsce bloki mieszkalne wykonane w technologii wielkiej płyty są przykładem budowlanych prefabrykatów.

Z roku na rok technologia ta staje się coraz bardziej popularna. Poświadczają to dane, co najlepiej widoczne jest na przykładzie prefabrykowanego budownictwa – w 2019 roku sektor ten wart był 149,7 miliarda dolarów oraz przewiduje się, że do 2029 roku osiągnie wartość 287,2 miliarda dolarów.

Zmiany klimatu to zmiany w technologii

Prefabrykowane elementy staną się powszechniejsze, co wynika między innymi ze zmian klimatu. Wiążą się one ze zmniejszaniem wpływu gospodarek na środowisko, a także zwiększaniem efektywności energetycznej. Prefabrykacja może być skuteczną pomocą w rozwiązaniu tych problemów – będzie się upowszechniać również w dziedzinie wewnętrznych instalacji czy izolacji technicznych.

Technologia pozwala również niwelować koszty środowiskowe. Produkcja elementów odbywa się w fabryce, w optymalnych i kontrolowanych warunkach. Dodatkowo, można mieć pewność, że każdy wykonany komponent będzie identyczny. Na placu budowy jest to szczególnie ważne – czasami milimetrowe różnice decydują o żywotności całej konstrukcji. Widać to na przykładzie branży budowlanej – prefabrykacja pozwala zużywać o 60% mniej stali niż tradycyjne sposoby budowy, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie wpływu na środowisko.

Prefabrykaty w izolacjach

Prefabrykacja jest szansą również dla sektorów zaopatrujących rynek budowlany w materiały, w tym branży izolacyjnej. Dane mówią, że globalny rynek izolacji technicznych warty był w 2020 roku 58,3 miliarda dolarów i przewiduje się dalszy wzrost, do 76,9 miliarda dolarów w 2025 roku. Ze względu na regulacje prawne zmniejszające zapotrzebowanie na energię oraz minimalizujące wpływ produktów na środowisko, najbliższe lata przyniosą rozwój branży w tym kierunku.

Potwierdza to przypadek prefabrykowanych elementów izolacyjnych, czyli gotowych elementów występujących np. w formie kolanek czy trójników produkowanych w firmie Thermaflex. Nie tylko wykonywane są z w pełni zdatnej do recyklingu pianki poliolefinowej, ale również nie wywierają negatywnego wpływu na środowisko na każdym etapie życia. Ich niskie koszty środowiskowe poświadcza Deklaracja Środowiskowa Produktu. Ekologiczność produktów idzie w parze z ich świetnymi właściwościami technicznymi.

Plany na przyszłość

Unia Europejska będzie kłaść duży nacisk w nadchodzących latach na zmniejszanie strat energetycznych – mówi Cezary Naliwajek, Sales Marketing Manager w firmie Thermaflex Polska, produkującej izolacje z pianki polilefinowej. –  Zarówno Europejski Zielony Ład, jak również Fala Renowacji to ogromna szansa dla branży izolacyjnej. Prefabrykowane materiały izolacyjne na pewno pomogą niwelować straty ciepła i zwiększą efektywność energetyczną. Sporo energii ucieka przez łączenia w instalacjach, czemu mogą zaradzić prefabrykowane kolanka czy trójniki.

Prefabrykaty dają dużą elastyczność – mowa tu nie tylko o wiernym odwzorowaniu nawet najbardziej szczegółowego projektu, ale również o zmniejszeniu kosztów ich magazynowania. Ponieważ cała praca wykonywana jest w fabryce, możliwe jest dokładne obliczenie czasu niezbędnego na produkcję elementów, co oznacza, że mogą one być dostarczone na plac budowy dokładnie w wyznaczonym terminie.

Można być pewnym, że w nadchodzących latach technologię prefabrykacji czeka prawdziwy renesans. Umożliwia ona wierne odtworzenie założeń projektowych, nie wpływając przy tym na środowiskowo tak jak tradycyjny sposób budowania. Przekłada się to nie tylko na zwiększenie efektywności energetycznej, ale również zmniejszenie kosztów inwestycji. Można przypuszczać, że prefabrykacja stanie się również przyszłością branży izolacyjnej, co pozwoli zrealizować zamierzone przez Unię Europejską cele klimatyczne.